fbpx

Michał Byliniak: „Opieka farmaceutyczna jest rozwiązaniem na problemy służby zdrowia”

Autor:
mgr farm.
Publikacja: 22/10/2017
Ważnym celem przeprowadzenia zmian jest umożliwienie farmaceutom realizowania swojej misji, aby pracę w aptece postrzegali jako szansę na rozwój, a nie ostateczność. Podczas rozmów podkreślono konieczność adekwatnego wynagrodzenia farmaceuty, w tym także finansowania opieki farmaceutycznej.

Spis treści

Treść tylko dla farmaceutów i techników farmaceutycznych.

W dniach 20-21 października we Wrocławiu pod hasłem „Nowe Wyzwania” odbyła się trzecia edycja Kongresu Farmacja 21, której po raz kolejny nasz portal miał zaszczyt patronować. Zaproszeni prelegenci dotknęli tematów niezwykle istotnych dla przyszłości zawodu farmaceuty, jego rozwoju i perspektyw.

Najważniejsza zmiana – wprowadzenie opieki farmaceutycznej

Podczas debaty wszyscy zaproszeni prelegenci zgodnie stwierdzili, ze wprowadzenie opieki do polskich aptek jest absolutną koniecznością, aby uzdrowić sytuację, nie tylko środowiska farmaceutycznego, ale całej służby zdrowia w Polsce. Co do tego stanowiska zgodni byli także przedstawiciele środowiska lekarskiego i pacjentów. Podkreślono, że pacjenci potrzebują i oczekują fachowej opieki w aptekach.

Ważnym celem przeprowadzenia zmian jest umożliwienie farmaceutom realizowania swojej misji, aby pracę w aptece postrzegali jako szansę na rozwój, a nie ostateczność. Podczas rozmów podkreślono konieczność adekwatnego wynagrodzenia farmaceuty, w tym także finansowania opieki farmaceutycznej. Z przykrością muszę jednak stwierdzić, że nie padły żadne konkretne odpowiedzi na pytania kiedy i w jaki sposób stanie się to rzeczywistością.

„Jestem pewien, że opieka w Polsce zostanie wprowadzona.”

Wiceprezes Naczelnej Izby Aptekarskiej (NIA) Michał Byliniak, w swoim wystąpieniu wyraził przekonanie, że opieka  farmaceutyczna stanowi rozwiązanie problemów służby zdrowia, a co więcej w krótkim czasie po wprowadzeniu zacznie przynosić znaczące korzyści. Co ciekawe zdanie to potwierdził również przedstawiciel Narodowego Funduszu, dr Zbigniew Hałat, mówiąc, że „opieka  farmaceutyczna może stać się barierą dla wypływania pieniędzy z resortu.”

Wiceprezes Byliniak zdecydowanie stwierdził, że jest przekonany o tym, że opieka  farmaceutyczna w Polsce zostanie wprowadzona i farmaceuci mają ważne miejsce w nadchodzącym modelu systemu ochrony zdrowia. Na pytanie na czym opiera swoją pewność zaznaczył, że wskazuje na to sytuacja w jakiej obecnie znajduje się służba zdrowia i obecne w niej problemy. Podkreślił, że do wprowadzenia opieki w Polsce dzieli nas tylko (i aż!) jeden krok, mianowicie udowodnienie politykom, że opieka  farmaceutyczna przynosi oszczędności. Drogą do osiągnięcia tego celu jest planowany pilotaż. W następstwie pilotażu dalsze, niezbędne regulacje prawne zostaną ustalone w bardzo krótkim czasie.

Niezależność farmaceuty

Podczas rozmów zgodnie stwierdzono, że jedną z najważniejszych zmian, które powinno osiągnąć polskie aptekarstwo jest uzyskanie prawnej niezależności farmaceuty. Drogą do realizacji tego założenia jest ustawa o zawodzie farmaceuty, na którą niestety także tylko czekamy. Niedopuszczalna jest sytuacja, obecnie wciąż powszechna, że magister farmacji, będący także kierownikiem apteki, zmuszany jest do podejmowania decyzji niejednokrotnie sprzecznych z fachową wiedzą medyczną i etyką zawodu. Ze strony p.o. Głównego Inspektora Farmaceutycznego, Zbigniewa Niewójta, pojawiła się propozycja wprowadzenia sankcji dla właścicieli aptek, którzy wywierają nacisk na farmaceutów, łącznie z możliwością cofnięcia koncesji na prowadzenie apteki.

Edukacja farmaceutów

Wiceprezes NIA w swojej wypowiedzi zaznaczył, że do przeprowadzenia pożądanych zmian i wprowadzenia opieki farmaceutycznej niezbędna jest ustandaryzowana edukacja farmaceutów w kontekście prowadzenia usług farmaceutycznych. Ogólnie przyjęte standardy z czasem powinny objąć też program nauczania na polskich uczelniach. Prelegenci zgodzili się, że ukończenie studiów farmaceutycznych na dzień dzisiejszy nie przygotowuje wystarczająco do nowych wyzwań farmacji. Pojawiła się propozycja, aby większą część zajęć na uczelni poświęcić na część praktyczną np. kontakt z pacjentem na oddziale, zbieranie wywiadu, itp. Podniesiono też temat specjalizacji i konieczności ich finansowania przez państwo.

Prelegenci wspomnieli też o problemie niskiej jakości sponsorowanych przez firmy farmaceutyczne szkoleń i konferencji, organizowanych tylko celem uzbierania punktów edukacyjnych. Myślę, że jako farmaceuci, doskonale rozumiemy, że taka sytuacja neguje u samego fundamentu rzetelny i zgodny z aktualną wiedzą medyczną proces kształcenia.

Pocieszający jest fakt, że podczas Kongresu wielokrotnie podkreślano rolę jaką odgrywa wiedza i odpowiednie przygotowanie merytoryczne w zawodzie farmaceuty. Jest to nowy trend, który pozwala zmienić postrzeganie farmaceuty jako osoby związanej z placówką ochrony zdrowia, a nie handlową. Wskazuje to na dobry i długo oczekiwany kierunek zmian i daje pewne nadzieję na przyszłość. Szkoda jednak, że także i w tym zakresie wiele się mówi, a mało słyszy się o konkretach, które uregulowałyby nasz zawód.

„Pozbądźmy się patologii”

Podczas dwóch paneli dyskusyjnych zwrócono uwagę, na problemy z którymi borykają się farmaceuci. Według wiceprezesa Michała Byliniaka znajdują się oni w samym centrum rynku opartego na oszustwie i delegowani są, aby te kłamstwa reprezentować. Zauważył, że niedopuszczalna jest sytuacja, kiedy na zmianie w aptece nie ma magistra farmacji. Do rozwiązania tego problemu na przeszkodzie stoi jednak zbyt duża liczba aptek w stosunku do liczby magistrów farmacji.

Prezes NIA Elżbieta Piotrowska-Rutkowska zaznaczyła, że przyczyną ciężkiej sytuacji naszego zawodu i opóźnienia w przeprowadzaniu zmian jest też fakt, że wielu farmaceutów godzi się na obecną sytuację i nie podnosi głosu sprzeciwu. Warto zastanowić się z czego to wynika i odpowiedzieć na pytanie zadane: „Czy naprawdę chcemy świadomego pełnienia roli świadczeniodawcy opieki zdrowotnej?”

Rozmowy w kuluarach pozwoliły mi dostrzec, że farmaceuci są już zmęczeni mówieniem o potrzebie zmian i brakiem realnych działań. Niestety takie są też moje odczucia po Kongresie. Podczas spotkania padło wiele słów przekonujących i uzasadniających konieczność zmian, zabrakło jakichkolwiek jednak konkretów – kiedy i jak mają one nastąpić. Bez wskoczenia na kolejny etap, czyli przejście od słów do czynów, nic w sytuacji polskiej farmacji się nie zmieni.

Podczas swojego wystąpienia Wiceprezes NIA, Michał Byliniak, który w moim odczuciu jest osobą mocno zaangażowaną w temat, zwrócił się do farmaceutów, w szczególności do młodych, aby uparcie zabiegali o to, żeby być widocznymi i nie bali się sprzeciwiać rzeczywistości, którą zastają. Kiedy zapytałam go o to co, jako młodzi farmaceuci możemy robić, żeby przyśpieszyć zmiany, mgr Byliniak odpowiedział, żeby przede wszystkim konsekwentnie i konkretnie nazywać problemy po imieniu, jak najwięcej mówić i pisać o opiece farmaceutycznej oraz próbować samodzielnie ją wprowadzać, nawet bez określonych ustawowo ram prawnych. Zdaniem Wiceprezesa „takiej szansy jaką mamy teraz, nie było od lat”. Słowa te są dla mnie pewnym światełkiem w tunelu. Jeśli jest szansa – trzeba ją wykorzystać.

Portal opieka.farm reprezentowały mgr farm. Magdalena Pelczarska i mgr farm. Emilia Blaski.

Opublikowano: 22.10.2017

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
FB
Twitter/X
LinkedIn
WhatsApp
Email
Wydrukuj

Zobacz też

0
Wyraź swoje zdanie i dodaj komentarz :)x

Zaloguj się