Osłabienie i uczucie zmęczenia to jedne z najczęściej występujących objawów choroby COVID-19. Statystycznie zmęczenie występuje u 34-46% osób zainfekowanych koronawirusem.[1] O ile wydaje się, że znamy już wszystkie objawy aktywnej infekcji wirusa SARS-CoV-2, to nie wiemy jeszcze wszystkiego o jej długofalowych konsekwencjach i powikłaniach. Duża część osób powraca do pełni zdrowia i formy sprzed zakażenia, jednak u części pacjentów niektóre objawy mogą się utrzymywać przez tygodnie, a nawet miesiące.
Objawy, które mogą się utrzymywać już po przejściu ostrej fazy choroby to:
- kaszel,
- płytki oddech,
- ból stawów,
- ból mięśni
- ból w klatce piersiowej,
- problemy z koncentracją,
- depresja oraz
- zmęczenie.[2]
Przedstawię pierwsze takie badanie dotyczące właśnie nieustępującego zmęczenia po przejściu COVID-19. Ktoś może pomyśleć: “Zmęczenie? To chyba nic poważnego”. Oczywiście każdy z nas czuł się kiedyś w życiu zmęczony. Tutaj jest jednak mowa o zmęczeniu, które ogranicza zdolność do wykonywania codziennych czynności, takich jak pójście do pracy czy nawet wstanie z łóżka, które przed chorobą nie sprawiały żadnego problemu.
W Irlandii przeprowadzono badanie na osobach po przebytym COVID-19, po co najmniej 6 tygodniach od wystąpienia ostatnich ostrych objawów choroby. Do badania włączono 128 osób średnio w wieku 49,5 lat, z których większość była hospitalizowana w czasie leczenia choroby. Przeważająca część grupy to kobiety, a ponad połowa to pracownicy służb zdrowia. Niektóre osoby w trakcie choroby były leczone hydroksychlorochiną oraz prednizolonem. Jak się później okazało, przyjmowanie leków nie miało wpływu na występowanie zmęczenia.[1]
Zmęczenie pacjentów oceniano na podstawie specjalnej skali CFQ-11. Uczestnicy badania odpowiadali na pytania związane z ich aktualnym stanem zdrowia, porównując go z okresem sprzed choroby. Tego samego dnia, pacjentom pobierano próbki krwi w celu sprawdzenia poziomu czynników prozapalnych. W badaniach uwzględniano m.in. ilość leukocytów, neutrofili, limfocytów, CRP czy IL-6.
Według wyników, tylko 42% pacjentów zgłosiło powrót do pełnego zdrowia. Większość pacjentów, nawet po 6 tygodniach odczuwała niekorzystne dolegliwości. Część z nich nie zdążyła powrócić jeszcze do normalnej aktywności zawodowej (31%). Co ciekawe, po analizie badań laboratoryjnych nie stwierdzono powiązania między występowaniem silnego zmęczenia, a poziomami czynników prozapalnych.
Wnioski badaczy z przeprowadzonego badania:
- COVID-19 może wywoływać silne zmęczenie nawet po zakończeniu ostrej fazy choroby,
- występowanie zmęczenia nie jest powiązane z natężeniem ostrej fazy choroby,
- brak jest wyraźnych różnic w poziomach cytokin prozapalnych u osób odczuwających i nieodczuwających zmęczenia,
- stwierdzono związek między występowaniem ciężkiego zmęczenia po COVID-19 oraz wcześniej zdiagnozowaną depresją u chorego,
- długotrwałe poinfekcyjne zmęczenie może mieć znaczący wpływ na jakość życia pacjentów, a także na pracodawców i system ochrony zdrowia.
Podobne zjawiska odnotowano przy poprzednich epidemiach wirusowych tj. SARS, MERS-CoV, a także po zakażeniach wirusem Epsteina-Barra, RRV czy HIV.[1]
Piśmiennictwo
- Townsend L, Dyer AH, Jones K, Dunne J, Mooney A, et al. Persistent fatigue following SARS-CoV-2 infection is common and independent of severity of initial infection. 09.11.2020. pełny tekst⬏⬏⬏
- cdc.gov Long-Term Effects of COVID-19. 13.11.2020. pełny tekst⬏