Pytanie czytelnika
Jaki jest sens w stosowaniu witaminy D w formie o przedłużonym uwalnianu? Na rynku pojawiają się suplementy z witamina D o przedłużonym uwalnianiu. Czy jest zasadne stosowanie takiej postaci i czy faktycznie wit. d lepiej się przyswaja jak to sugerują producenci?
Nasza odpowiedź
W kontekście samej suplementacji nie znalazłam badań, które wskazywałyby na wyższość witaminy D w postaciach o przedłużonym uwalnianiu. Biorąc pod uwagę, że na receptę stosowane są dawki w wysokości nawet 30 tys. jednostek do stosowania raz w miesiącu, rozłożenie porcji 1000-2000 jednostek na mniejsze w ciągu jednego dnia nie wydaje się mieć znaczenia.
Do tej pory witamina D o przedłużonym uwalnianiu badana była przede wszystkim pod kątem zastosowania u pacjentów z przewlekłą chorobą nerek i związaną z nią wtórną nadczynnością przytarczyc. Główne wnioski są takie, że podawanie kalcyfediolu (jeden z metabolitów witaminy D3) o przedłużonym uwalnianiu stopniowo podnosi poziom 25-hydroksywitaminy D (kalcydiolu, czyli metabolitu witaminy D będącego główną jej postacią w krążeniu) w surowicy, powodując podobny do fizjologicznego wzrost stężenia 1,25-dihydroksywitaminy D (kalcytriol, aktywna forma witaminy D3) i utrzymujące się zmniejszenie parathormonu, przy jednoczesnym uniknięciu klinicznie znaczącego wzrostu poziomu fosforu, wapnia i czynnika wzrostu fibroblastów 23 w surowicy.[1] Badania wskazują, że szybki wzrost 25-hydroksywitaminy D3 wyzwala indukcję CYP24A1 i FGF23, ograniczając skuteczną ekspozycję na kalcytriol i redukcję poziomu parathormonu.[2]
W badaniu klinicznym z udziałem pacjentów z przewlekłą chorobą nerek i związaną z nią wtórną nadczynnością przytarczyc podawano kalcyfediol dożylnie oraz w postaci o zmodyfikowanym uwalnianiu. Kalcyfediol podawany dożylnie powodował nagły i wyraźny wzrost stężenia 25-hydroksywitaminy D3 i kalcytriolu w surowicy, ale niewielkie zmiany w iPTH (nienaruszonego parathormonu) w osoczu. Podobnie jak w badaniach na zwierzętach, te skoki wywołały zwiększony katabolizm witaminy D, o czym świadczyła zwiększona produkcja 24,25-dihydroksywitaminy D3. Gdy podano kalcyfediol o zmodyfikowanym uwalnianiu, stopniowo podwyższał się poziom 25-hydroksywitaminy D3 i kalcytriolu w surowicy oraz znacząco obniżał poziom iPTH w osoczu.[2]
Podsumowując, w kontekście suplementacji postacie o przedłużonym uwalnianiu nie są lepsze od tych o natychmiastowym. Takie postaci mogą być jednak zasadne w przypadku przewlekłej choroby nerek i związaną z nią wtórną nadczynnością przytarczyc.
Zobacz też:
- Kalkulator witaminy D3 – przelicz µg na IU
- XR, SR, CR, ODT, ZOK czy XL: co znaczą skróty w nazwach leków? – Wyjaśniamy!
Piśmiennictwo
- Cozzolino, M., & Ketteler, M. (2019). Evaluating extended-release calcifediol as a treatment option for chronic kidney disease-mineral and bone disorder (CKD-MBD). Expert opinion on pharmacotherapy, 20(17), 2081–2093. https://doi.org/10.1080/14656566.2019.1663826⬏
- Petkovich, M., Melnick, J., White, J., Tabash, S., Strugnell, S., & Bishop, C. W. (2015). Modified-release oral calcifediol corrects vitamin D insufficiency with minimal CYP24A1 upregulation. The Journal of steroid biochemistry and molecular biology, 148, 283–289. https://doi.org/10.1016/j.jsbmb.2014.11.022⬏⬏