fbpx

Jakie leki preferowane są w bólu miesiączkowym? – Wyjaśniamy!

Autor:
mgr farm.
Publikacja: 31/07/2020
Obfite i bolesne krwawienia miesiączkowe były jednym z tematów konferencji Apteczne tabu: Kobiece sprawy. Prelegentami tej edycji byli: ginekolog i położnik - lek. Katarzyna Jaroszewska oraz dyrektor ds. naukowych 3PG mgr farm. Konrad Tuszyński.

Spis treści

Treść tylko dla farmaceutów i techników farmaceutycznych.

Jakie leki polecić w pierwszej kolejności pacjentce cierpiącej z powodu bóli miesiączkowych?

Krótka odpowiedź

Pierwszym z wyboru w leczeniu pierwotnych bólów miesiączkowych powinien być lek z grupy NLPZ, znoszący nie tylko bóle miesiączkowe, ale także obfite krwawienie oraz objawy towarzyszące – nudności oraz wymioty. NLPZ hamują syntezę prostaglandyn, które są związane z bólami podczas miesiączki.

Wyjaśnienie

O pierwotnych bólach miesiączkowych mówimy wtedy, gdy nie ma innych nieprawidłowości w badaniach. Wtórne bóle wymagają dalszej diagnostyki i sugeruje się ich leczenie przyczynowe, gdyż mogą wynikać z endometriozy, stanów zapalnych przewlekłych, IBS, celiakii bądź guzów.

Zgodnie z zaleceniami NICE powinna być zastosowana jak największa dostępna dawka NLPZ, przyjęta jak najszybciej. W rekomendacjach znalazły się preparaty zawierające substancje takie jak:

  • kwas mefenamowy (Mefacit) w dawce 4 x 250-500 mg, niekiedy preferowany ze względu na dodatkowe działanie hamujące 5-lipooksygenazę,
  • nimesulid (Nimesil, Aulin) w dawce 2 x 100 mg, dostępny jedynie na receptę,
  • ketoprofen (Ketonal Active, 3 x 50 mg, Ketonal Sprint, 2 x 50 mg lub 3 x 25 mg),
  • naproksen (Aleve, Naxii, 3 x 220 mg),
  • deksketoprofen (Dexak, 4 x 25 mg),
  • ibuprofen (Ibuprom, Nurofen, 3 x 200 – 600 mg).[1]
WSKAZÓWKA PRAKTYCZNA:
Dla skuteczności działania NLPZ w bólach miesiączkowych ważne jest, aby stosować je nie doraźnie, lecz regularnie już od pierwszego dnia miesiączki, nawet przed wystąpieniem objawów – dzięki temu zostanie zahamowana produkcja prostaglandyn już na samym początku.

Inne leki zalecane przy bólach oprócz NLPZ to etamsylat (Cyclonamine) oraz kwas traneksamowy (Exacyl).

Dodatkowe preparaty wspomagające to: Hemorigen femina (suplement diety), Hemorigen (OTC), żelazo w przypadku ryzyka anemii (Tardyferon, Sorbifer Durales), oraz czasem przepisywane przez lekarzy w bólu miesięczkowym – doustne tabletki antykoncepcyjne, wkładka wewnątrzmaciczna uwalniająca lewonorgestrel (Levosert), progesteron (Luteina) oraz jego pochodne, np. dydrogesteron (Duphaston).

Ciekawostką jest możliwość zastosowania 100 mg sildenafilu w formie dopochwowej. W Polsce taki preparat nie jest jednak dostępny.[2]

Zobacz też:

Piśmiennictwo

  1. NICE: Dysmenorrhoea 11.2018
  2. Dmitrovic R., Kunselman A.R., Legro R.S. Sildenafil citrate in the treatment of pain in primary dysmenorrhea: a randomized controlled trial. Hum Reprod, 2013. pełny tekst
Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
Najwyżej oceniane
Nowsze Najstarsze
Inline Feedbacks
View all comments
Konrad Tuszyński

NLPZ w bólu miesiączkowym mają skuteczność potwierdzoną w licznych wiarygodnych badaniach klinicznych, znajdują się w wytycznych leczenia, łagodzą inne objawy towarzyszące jak np. nudności i złe samopoczucie (bo hamują syntezę prostaglandyn, które odpowiadają za nie) i co też jest ważne, zmniejszają utratę krwi, a więc “obfitość” miesiączki.
Żadnego z powyższych nie można powiedzieć o drotawerynie. Może być polecana w bólach miesiączkowych, ale raczej wspomagająco, do NLPZ lub do metamizolu lub paracetamolu (jeśli ktoś ma p/wskazania do NLPZ). 🙂

Anna Tomaszewska

Cześć, nurtuje nas właśnie na wieczornej zmianie to zmniejszenie utraty krwi przy stosowaniu NLPZ. Czy wynika to z blokowania prostaglandyn i skurczu naczyń krwionośnych? A co ze zmniejszeniem krzepliwości? Mnie jeszcze nie tak dawno uczono o tym właśnie wpływie NLPZ na krew w kontekście np stosowania Ketonalu po zabiegach chirurgicznych stomatologicznych i ewentualnego przedłużenia krwawienia z rany. Przyznam, że mamy niezłą zagwozdkę!

Konrad Tuszyński

Faktycznie, NLPZ mogą zaburzać krzepliwość krwi i wydłużać czas krwawienia, ale wg literatury często odstawienie ich wiele dni przed zabiegiem nie jest uzasadnione (zwykle zaleca się 7 dni, więc trochę na wyrost…). Załączam tabelkę – w ostatniej kolumnie jest liczba dni, przez które pacjent nie powinien stosować NLPZ przed zabiegiem wyliczona w oparciu o okres półtrwania.
W przypadku krwawień miesiączkowych (i innych problemów natury ginekologicznej), obserwuje się jednak zmniejszoną utratę krwi, ale nie wyjaśniono dlaczego – z praktycznego punktu widzenia do drugorzędna sprawa. Może ten efekt, obserwowany po zabiegach, jest równoważony przez blokowanie produkcji prostaglandyn i wypadkowo utrata krwi jest nadal mniejsza niż w przypadku braku leczenia? Można gdybać, ale rekomendacje i tak opiera się o dowody naukowe, a te jednoznacznie wskazują na korzyści z blokowania syntezy PG.

FB
Twitter/X
LinkedIn
WhatsApp
Email
Wydrukuj

Zobacz też

Inne o wskazaniach: ,

3
0
Wyraź swoje zdanie i dodaj komentarz :)x

Zaloguj się