NRA skierowała pismo do Ministra Zdrowia, w którym wskazuje, że w 25.06.2021 minęły cztery lata od wejścia w życie ustawy z dnia 7.04.2017 o zmianie ustawy – Prawo farmaceutyczne (tj. Dz.U. z 2017, poz.105, tzw. “Apteka dla Aptekarza”), która wprowadziła zasadę, że prawo do uzyskania zezwolenia na prowadzenie apteki ogólnodostępnej przysługuje wyłącznie farmaceucie posiadającemu PWZ farmaceuty prowadzącemu jednoosobową działalność gospodarczą lub spółce jawnej lub spółce partnerskiej, której przedmiotem działalności jest wyłącznie prowadzenie aptek, i w której wspólnikami są wyłącznie farmaceuci posiadający PWZ farmaceuty.
Zobacz też: Nie da się zbudować apteki na konflikcie
Jak wskazuje NIA, takie regulacje zostały przyjęte w większości państw Unii Europejskiej i zdaniem NIA model zderegulowany jest szkodliwy, zaś w państwach tych “zmiany przepisów spowodowały poprawę jakości usług farmaceutycznych, wzmocnienie systemu opieki zdrowotnej, w tym wzmocnienie roli farmaceuty, a więc w każdym wymiarze – zauważalną poprawę usług świadczonych dla pacjentów”.
Według stanowiska NIA podmioty nieuprawnione do prowadzenia aptek ogólnodostępnych omijają obowiązujące ograniczenia i aptekami stają się podmioty, które co do zasady nie mogą prowadzić apteki oraz podmioty, które z uwagi na stopień koncentracji zezwoleń nie mogą otrzymywać kolejnych zezwoleń. Pomimo wykorzystania przez PIF oraz samorządy wszystkich dostępnych środków prawnych, istnieje zjawisko dalszej koncentracji na rynku usług aptecznych oraz rozwoju sieci aptecznych, którym znowelizowane przepisy miały zapobiegać i przeciwdziałać.[1]
Pełna treść poniżej:
P-215-2021-MZ-Min.-A.-Niedzielski-list-otwarty-ws.-ADAPiśmiennictwo
- NIA: List otwarty Prezes NRA do Ministra Zdrowia. 06.09.2021. pełny tekst⬏