Na co dzień wydajemy pacjentom leki stosowane w jednym tylko wskazaniu, jakim jest nowotwór prostaty. Wiedza, że pacjent stosujący te preparaty potencjalnie doświadcza specyficznych działań niepożądanych, pozwala nam lepiej mu pomóc. Typowymi komplikacjami, pojawiającymi się w przebiegu leczenia raka prostaty, są przede wszystkim: nietrzymanie moczu, zaburzenia erekcji, bezpłodność i zaburzenia hormonalne.
Nietrzymanie moczu
Większość mężczyzn doświadcza tego powikłania. Istnieją dwa typy inkontynencji, pojawiające się w wyniku leczenia raka prostaty. Pierwszy z nich, najczęściej spotykany, występujący niezależnie od formy terapii, choć najczęściej po leczeniu chirurgicznym, to wysiłkowe nietrzymanie moczu.
Wysiłkowe nietrzymanie moczu
Wysiłkowe nietrzymanie moczu (ang. stress incontinence) to popuszczanie moczu przy napinaniu mięśni brzucha, w trakcie kichania, kaszlu, śmiechu, przy podnoszeniu ciężkich przedmiotów etc. Powikłanie to wynika z uszkodzenia zwieracza cewki moczowej lub przepony moczowo-płciowej. W większości przypadków dolegliwość ta ma charakter przemijający i ustępuje w przeciągu kilku – kilkunastu miesięcy. Zaleca się pacjentom ćwiczenia mięśni dna miednicy (mięśnie Kegla), by wzmocnić zwieracz cewki moczowej i przyspieszyć ustąpienie powikłania.[1] Zapytaj, czy pacjent wie, jak ćwiczyć mięśnie Kegla. Filmik z instrukcjami (język angielski)
Nietrzymanie naglące
Drugim rodzajem jest nietrzymanie moczu, spowodowane naglącymi parciami (nietrzymanie naglące, urge incontinence). Powikłanie to pojawia się nie tylko po zabiegu chirurgicznym, ale też po radioterapii czy krioterapii. W wyniku leczenia prostata kurczy się, zmniejsza, zmienia kształt, przez co uciska i naciąga pęcherz, powodując miejscowe podrażnienie. Czasem już samo napromieniowane może bezpośrednio wywołać taki drażniący efekt. Pacjentom z naglącym nietrzymaniem moczu zaleca się farmakoterapię.
Do dyspozycji mamy kilka leków łagodzących uczucie parcia na mocz. Leki antycholinergiczne są jedną z opcji. Należą tu: oksybutynina (Ditropan, Driptane), tolterodyna (Uroflow, Tolzurin), fesoterodyna (Toviaz), darifenacyna (Emselex), solifenacyna (Vesicare). Preferowane są antycholinergiki najnowszej generacji, o długim selektywnym działaniu na receptory M2 i M3, obarczone mniejszym ryzykiem działań niepożądanych.[2] Inną opcją jest mirabegron (Betmiga, 25mg tabl.), lek z nowej klasy, antagonista receptorów beta 3 adrenergicznych.[3][4] Poinformuj pacjenta, że nietrzymanie moczu można skutecznie wyleczyć, ale warunkiem koniecznym jest skonsultowanie problemu z lekarzem.
Zaburzenia czynności seksualnych
Niemalże wszyscy mężczyźni poddani zabiegowi radykalnej prostatektomii (wycięcia prostaty) doświadczą zaburzeń erekcji, utrzymujących się od kilku miesięcy do roku po zabiegu. Obawa przed tym powikłaniem jest jedną z głównych przyczyn odwlekania zabiegu operacyjnego. U chorych z niskim ryzykiem przerzutu nowotworu poza torebkę gruczołu krokowego możliwe jest wykonanie operacji oszczędzającej pęczki naczyniowo-nerwowe odpowiedzialne za wzwód prącia, co zmniejsza ryzyko zaburzeń erekcji. Poinformuj pacjenta, że w razie wystąpienia tego powikłania nie powinien wpadać w panikę, ale zasięgnąć porady lekarza. Istnieje bowiem wiele metod zaradczych, zarówno farmakologicznych, jak i niefarmakologicznych.
Uważa się, że farmakoterapię zaburzeń wzwodu należy rozpocząć w ciągu ośmiu tygodni od prostatektomii, aby nie dopuścić do rozwoju nieodwracalnych zaburzeń naczyniowych w prąciu, przyspieszyć regenerację nerwów jamistych i poprawić rokowania w zakresie zachowania potencji.
Po prostatektomii dochodzi bowiem do zmniejszenia przepływu krwi w prąciu, zaburzeń funkcji śródbłonka naczyniowego i włóknienia mięśni gładkich tętnic i ciał jamistych.[5]
Po radykalnym zabiegu usunięcia gruczołu krokowego, większość mężczyzn doświadcza orgazmu innego jakościowo, niż ten, sprzed operacji. Istnieje błędne przekonanie, że erekcja jest konieczna do osiągnięcia orgazmu. Prawdą jest, że mężczyzna może doświadczyć orgazmu bez erekcji i erekcji bez orgazmu. Po usunięciu gruczołu krokowego jest możliwe osiąganie orgazmu.
Na orgazm składają się trzy elementy. Pierwszy – związany jest z wydzielinami z jąder i prostaty i pęcherzyków nasiennych, które wydostając się z cewki moczowej dają uczucie pełności i nieuchronności. Drugi – to ejakulacja z towarzyszącymi jej skurczami mięśni dna miednicy. Trzeci – to element psychiczny, przeżycie duchowe, powstałe wskutek przetworzenia przez mózg zmysłowych sygnałów docierających z ciała. Dwa pierwsze elementy składowe orgazmu, po radykalnym zabiegu usunięcia gruczołu krokowego zostają wyeliminowane. Nie ma wydzielin ani ejakulatu. Niektórzy mężczyźni dodatkowo zgłaszają problemy z funkcją mięśni dna miednicy. Trzeci element składowy orgazmu, który wydarza się w mózgu – jest tak samo intensywny, jak przed operacją.
Czasem problemy z osiąganiem orgazmu mogą być związane z zaburzeniami hormonalnymi. Jedną z przyczyn może być niski poziom testosteronu, jednakże podawanie androgenów pacjentom z nowotworem prostaty nie wchodzi w rachubę. Inne hormony, które mogą mieć wpływ na osiąganie orgazmu, to hormony tarczycy (niski poziom) i prolaktyna (wysoki poziom). Karbegolina (Dostinex), która obniża poziom prolaktyny, może być pomocna u niektórych pacjentów.
Leki przeciwdepresyjne z grupy SSRI (fluoksetyna, paroksetyna) mogą mieć negatywny wpływ na orgazm, dlatego zapytaj pacjenta zgłaszającego problem, czy nie leczy przypadkiem depresji jednym z tych leków.[6]
Bezpłodność
Większość pacjentów z nowotworem prostaty jest w wieku, w którym nie planuje już potomstwa. Jednakże, na chorobę zaczynają zapadać coraz młodsi pacjenci. W przypadku, gdy chory planuje w przyszłości mieć dzieci, zaleca się, by przed terapią zdeponował nasienie w banku spermy.[7]
Działania niepożądane terapii hormonalnej
Blokada androgenowa (ablacja androgenowa) stosowana jest w leczeniu paliatywnym nowotworu gruczołu krokowego. Terapia ta nie przedłuża życia, poprawia jedynie jego komfort, łagodząc objawy choroby. Lekami blokującymi wpływ androgenów na komórki raka gruczołu krokowego są analogi gonadoliberyny (agonisty LH-RH), np. goserelina (Zoladex LA), triptorelina (Diphereline), octan leuproreliny (Eligard, Lucrin). Preparaty te wstrzykiwane są pod skórę lub umieszczane pod nią jako implanty. Podaje się je raz w miesiącu, lub co 3, 4, 6 lub 12 miesięcy.
Praktyczna uwaga: wymienione leki są na wykazie preparatów zagrożonych nielegalnym wywozem za granicę. Przez proceder zwany odwróconym łańcuchem dystrybucji dostępność tych leków w Polsce jest ograniczona, więc uprzedź pacjenta, żeby nie wykupywał recepty na ostatnią chwilę przed wizytą u lekarza.
Poinformuj pacjenta, że stosowanie tych leków wiąże się z występowaniem szeregu działań niepożądanych, z których najważniejsze to: ginekomastia, obniżenie gęstości mineralnej kości, impotencja, depresja, uderzenia gorąca, obniżenie masy i siły mięśniowej, rozrost tkanki tłuszczowej, zwiększenie ryzyka chorób układu krążenia i metabolicznych. W początkowej fazie leczenia analogami gonadoliberyny, przed osiągnięciem obniżonego poziomu testosteronu, dochodzi do przejściowego wzrostu stężenia tego hormonu, co powodować może zaostrzenie objawów choroby nowotworowej (ang. tumor flare). Chorzy, u których rak rozprzestrzenił się do kości, mogą odczuwać wtedy zaostrzone bóle w miejscach lokalizacji przerzutów. W przypadku wtórnych ognisk nowotworu, obejmujących kręgosłup, istnieje ryzyko, że nawet niewielki rozrost tkanki nowotworowej spowoduje ucisk rdzenia kręgowego, a nawet paraliż. Można zapobiec temu efektowi podając antyandrogeny krótkotrwale, przed włączeniem analogu gonadoliberyny.
W przypadku chorych, u których masa nowotworu jest duża, objawy choroby nasilone, a ryzyko wystąpienia nasilonych skutków przejściowego podwyższenia poziomu testosteronu duże, możliwe jest zastosowanie alternatywnej terapii – antagonistą gonadoliberyny, którego przedstawicielem jest degareliks (Firmagon). Lek ten błyskawicznie obniża poziom testosteronu.[8][9]
U niektórych pacjentów, dla uniknięcia części działań niepożądanych analogów gonadoliberyny (zwłaszcza wpływu na sprawność seksualną), można zastosować alternatywnie leki z grupy antagonistów receptorów androgenowych, zwanych antyandrogenami. Leki te hamują działanie hormonów męskich na komórki nowotworowe. Przykładem antyandrogenu jest flutamid (Apo-Flutam, Flutamid-Egis). Z uwagi na niższą skuteczność, ta opcja terapeutyczna zarezerwowana jest dla chorych z niewielką masą nowotworu i występowaniem objawów o małym nasileniu. Uprzedź pacjenta zaczynającego terapię antyandrogenem, że mogą u niego wystąpić: nudności, biegunka, problemy z wątrobą i uczucie rozbicia.[10][11]
Data publikacji: 19.11.2016
Data ostatniej aktualizacji: 20.04.2018
mgr farm. Małgorzata Niedzwiecka
[cite]
Piśmiennictwo
- http://www.prostatecancerlive.com⬏
- http://www.ntm.pl⬏
- http://www.aquavitae.com.pl/data/include/cms/Betmiga_charakterystyka_produktu_leczniczego.pdf⬏
- http://www.prostatecancerlive.com⬏
- Piotr Igor Petrasz: Zaburzenia erekcji po prostatektomii radykalnej streszczenie pracy doktorskiej⬏
- harvardprostateknowledge.org⬏
- How cancer treatments can affect fertility in men pełny tekst⬏
- http://rak-prostaty.pl⬏
- http://leki.urpl.gov.pl/files/Firmagon_80_120.pdf⬏
- http://rak-prostaty.pl⬏
- http://onkologia.org.pl/rak-gruczolu-krokowego⬏