Od 24 marca 2020 możemy wykonywać na stan apteki lek apteczny do dezynfekcji skóry do wydawania pacjentom bez recepty. Właściwie możliwość wykonywania leków aptecznych mieliśmy „od zawsze” – w osobnym artykule omówiłam, czym jest lek apteczny i czym się różni od leku recepturowego. (Patrz: “Lek apteczny: definicja i przepisy”.) Jednak brakowało monografii na płyn do dezynfekcji, a teraz już mamy Solutio antiseptica spirituosa ad usum dermicum. Monografię pilnie wprowadzono z powodu epidemii COVID-19, o czym pisaliśmy w opracowaniu o koronawirusie. (Patrz: “Fakty na temat koronawirusa i COVID-19”.)
Do wykonania płynu wystarczy gliceryna, woda utleniona, woda destylowana i etanol.
Spirytus konsumpcyjny a farmakopealny
Niestety ten ostatni obecnie bardzo podrożał za sprawą windowania cen środków do dezynfekcji. W czasie epidemii możemy jednak użyć spirytusu konsumpcyjnego, bo wg GIF:
Wobec wprowadzenia stanu epidemii na terenie Rzeczpospolitej Polskiej oraz ze względu na duże zapotrzebowanie na środki dezynfekujące przeznaczone do stosowania na skórę, Główny Inspektor Farmaceutyczny informuje, że apteki posiadające izby recepturowe, mogą przygotowywać lek apteczny na podstawie monografii narodowej Etanolowy roztwór antyseptyczny do stosowania na skórę (Solutio antiseptica spirituosa ad usum dermicum), na bazie spirytusu konsumpcyjnego, rektyfikowanego o zawartości 95% alkoholu etylowego, który został prawidłowo, tj. legalnie wprowadzony do obrotu na terytorium RP, o udokumentowanym pochodzeniu.[1]
Oznacza to, że możecie po prostu wykorzystać „sklepowy” spirytus.
Skład płynu do dezynfekcji
Skład płynu określony został objętościowo:
Glycerolum (85 per centum) (0497) 16,7 mL
Hydrogenii peroxidum 3 per centum (0395) 41,7 mL
Ethanolum (96 per centum) (1317) 833,3 mL
Aqua purificata (0008) ad 1000,0 mL[2]
Do sporządzenia roztworu potrzebne jest więc odpowiednie przeliczenie na podstawie gęstości cieczy, bo w aptece oczywiście robimy leki i wyceniamy je wagowo, a nie objętościowo.
Przeliczanie na wagę
Gęstości według FP prezentują się tak:
- gliceryna 85% – ok. 1,2249 g/cm3
- woda utleniona – przyjmujemy jak dla wody ok. 1 g/cm3
- etanol 96% – ok. 0,808 g/cm3
- woda – 1 g/cm3
Po przeliczeniach przepis wygląda tak:
Glyceroli 20,5 3% Hydrogenii peroxidi 41,7 Ethanoli 96% 673,3 Aq. pur. 108,3 M.f. sol.
Wykonanie i wycena
Wykonanie jest bardzo proste:
- Glicerol rozpuścić w etanolu (96%)
- Dodać roztworu (3%) nadtlenku wodoru
- Uzupełnić wodą
- Zmieszać
W osobnym artykule opisałam jak wycenić i wprowadzić na stan lek apteczny. (Patrz: “Lek apteczny: wycena w programie Kamsoft”.)
Piśmiennictwo:
- Komunikat GIF pełny tekst .pdf⬏
- Monografia Solutio antiseptica spirituosa ad usum dermicum pełny tekst .pdf⬏
Przyjęta gęstość etanolu 96 trochę za niska. Monografia z FP XI podaje od 0,805 do 0,812 (LINK)
Stąd też w obliczeniach powinniśmy otrzymać ok 15 g etanolu więcej.
Należy również pamiętać o przeliczaniu gęstości względnej, która jest podawana w FP, na gęstość bezwzględną. Dopiero po przeliczeniu możemy stosować standardowy wzór na masę m=d*V.
Mógłby mi ktoś podpowiedzieć w jaki sposób rozliczyć ten spirytus? Wprowadzam go na stan? Czy np traktuję jako koszty i np uwzględniam to przy ustalaniu ceny plynu?
Też mam ten problem…
Też się zastanawiałam, czy nikt nie będzie miał problemu jeśli wprowadze sobie na stan spirytus od dostawcy “Społem” 😉
Dopuszczono teraz wykonywanie płynu do dezynfekcji ze spirytusu spożywczego, wprowadzamy taki spirytus normalnie na stan. Wprowadzamy fakturę normalnie, nie przypisujemy podmiotu przez Alt+H (bo to nie jest hurtownia farmaceutyczna) i na karcie leku odznaczamy raportowanie do ZSMOPL.
Zaktualizowane 🙂
Do składu płynu antyseptycznego, zamieszczonego w tym opracowaniu, wkradła się mała nieścisłość. Dotyczy to ostatniej pozycji.
Powinno być :
“Aqua purificata (0008) ad 1000,0 ml”
Poza tym trochę się gubię w tych pojęciach “antyseptyka”, “dezynfekcja”. Czy w chwili obecnej to jeden pies? Zadałam to pytanie na innym portalu i nie otrzymałam odpowiedzi. Ludzie tym płynem dezynfekują powierzchnie nieożywione i skarżą się na jego lepiące właściwości, a przecież monografia wyraźnie mówi, że płyn przeznaczony jest to antyseptyki skóry.
Antyseptyka to odkażanie skóry i ran, a dezynfekcja – powierzchni i przedmiotów martwych. Podział ten już raczej odszedł do lamusa, bo nikt go nie stosował (może poza autorami farmakopei). 🙂
To trochę jak z zakażaniem i zarażaniem – podręcznikowo zakażamy się wirusem czy bakterią, a zarażamy pasożytem.
Co do dezynfekcji pomieszczeń, to jest dość proste. Te do powierzchni zawierają etanol i izopropanol (czasem też inne dodatki), a te na skórę etanol, izopropanol i glicerol.
Płyny na skórę można stosować do powierzchni, nie jest to odradzane w charakterystykach, ale są droższe i się “lepią”, więc to bez sensu. Na przykład Trisept czy płyn z Orlenu zawierają glicerynę (na jego etykiecie jest błąd, bo podaje ona, że w składzie jest tylko etanol), więc niespecjalnie nadają się do przecierania blatu.
Z kolei płyny do powierzchni mogą podrażniać skórę, więc nie są zalecane do antyseptyki, ale mogą być tak zastosowane.
Niektórzy producenci robią płyny “uniwersalne”, z samym etanolem, np. Covi-sept jest zarówno na powierzchnie, jak i na skórę (czyli zarówno do dezynfekcji, jak i antyseptyki).
https://e-hasco.pl/product-pol-274-COVI-SEPT-plyn-do-higienicznej-i-chirurgicznej-dezynfekcji-rak-100-ml.html
Dziękuję 🙂
Hej! Co daje dodatek wody utlenionej? Jaki ma ona wpływ na stabilność r-ru?
Doczytałem, że ma wzmacniać efekt dezynfekujący, ale że woda utleniona słabo odkaża, dodatkowe rozwadnianie tłumi jej właściwości jeszcze bardziej. Według mnie umieszczenie tego w składzie nie ma żadnej zasadności.
Trisept MAX do skóry, Trisept MIX do dezynfekcji powierzchni, w tym szyb. Sprawdzone empirycznie, opis składu i przeznaczenia kiepski: słabo czytelny i chyba niepełny (albo trzeba mieć mocne okulary). Trzeba sobie podpisać pojemniki, bo łatwo pomylić przez różnicę tylko jednej litery.
A co ze spirytusem 96% skażonym??
Skażonym? chodzi o etanol z chloroheksydyną?
Dlaczego słabo odkaża? Jest powszechnie stosowanym środkiem do dezynfekcji.
Słabo odkaża, ponieważ badania na to wskazują: https://www.woundsresearch.com/article/1586 . A to że coś jest powszechnie robione, nie oznacza, że koniecznie musi być to uzasadnione. Woda utleniona czasem może przynieść więcej szkody niż pożytku – działa hemolitycznie i prowadzi do oddzielania się strupa od rany.
Sam nigdy nie rozumiałem fenomenu tego środka.
O wodzie utlenionej już wieki temu pisaliśmy. 🙂
https://opieka.farm/rany/abc-odkazania-ran-cz-1-jod-woda-ulteniona-spirytus/
Ale nadal utarte jest niestety przekonanie, że to “stary dobry antyseptyk”.
Natomiast nadal jest to bardzo powszechnie stosowany i skuteczny środek odkażający do powierzchni:
https://www.cdc.gov/infectioncontrol/guidelines/disinfection/disinfection-methods/chemical.html