fbpx

Witamina K – Pogadanki farmaceutyczne

Cześć, tu Dawid Panek. Witam w programie Pogadanki Farmaceutyczne. W tym odcinku opowiem o witaminie K. Jakich informacji udzielić pacjentowi i na co uważać? Zapraszam.

Odkrycie witaminy K datuje się na tysiąc dziewięćset dwudziesty dziewiąty rok. Wtedy właśnie pewien duński biochemik prowadził na Uniwersytecie w Kopenhadze badania dotyczące metabolizmu steroli. Zaobserwował on tendencję do krwawień u kurcząt, karmionych przez okres dłuższy niż dwa do trzech tygodni paszą, niezawierającą cholesterolu oraz tłuszczów. Początkowo łączono tę przypadłość z prawdopodobnymi objawami szkorbutu, jednak leczenie wysokimi dawkami witaminy C nie przyniosło rezultatów. Poprawę krzepliwości powodowało natomiast karmienie zwierząt zielonymi warzywami oraz wątrobą. Wtedy odkryto, że odpowiedzialna za to jest rozpuszczalna w tłuszczach witamina, zawarta w tych składnikach. Badacz nazwał nowo poznaną witaminę o właściwościach przeciwkrwotocznych „witaminą K” od pierwszej litery słowa „koagulacja” w językach skandynawskich.

Witamina K jest niezbędna do tworzenia czynników krzepnięcia krwi, przez co wykazuje działanie przeciwkrwotoczne. Bierze udział w metabolizmie tkanki kostnej oraz w przemianach wapnia. Wpływ witaminy K1 na organizm opiera się przede wszystkim o jej właściwości przeciwkrwotoczne, natomiast witaminy K2 dodatkowo o wzmacnianie kości i zapobieganie osteoporozie.

Przejdźmy teraz do sedna – jakie informacje warto przekazać pacjentowi przy każdym wydaniu preparatu z apteki, o czym poinformować w razie dodatkowych pytań, a o czym lepiej nie wspominać?

Witamina K naturalnie występuje w dwóch postaciach: witaminy K1, czyli fitochinonu syntetyzowanego przez rośliny i witaminy K2 inaczej menachinonu produkowanego przez bakterie, również te bytujące w ludzkim przewodzie pokarmowym. Witamina K3, zwana menadionem, jest to natomiast rozpuszczalna w wodzie, syntetyczna pochodna. Dobowe zapotrzebowanie na witaminę K według norm Instytutu Żywności i Żywienia wynosi dla dorosłych kobiet pięćdziesiąt pięć mikrogramów, a dla mężczyzn sześćdziesiąt pięć mikrogramów.

Witamina K1 zawarta jest przede wszystkim w produktach roślinnych i stanowi główne źródło witaminy K w diecie. Jest więc dostarczana do organizmu właśnie z pożywieniem, a niedobory nie zdarzają się często. Jej przyjmowanie ma zastosowanie przede wszystkim w przypadku zapobiegania chorobie krwotocznej u noworodków. Witaminę K2 dostarczamy głównie z produktami pochodzenia zwierzęcego oraz z żywnością fermentowaną. Tę formę witaminy K znajdziemy też w dostępnych w obrocie aptecznym suplementach. Celem stosowania jej jest modyfikacja białek ustroju. Część z grupy białek zależnych od witaminy K będzie w uczestniczyć w procesach krzepnięcia krwi, a pozostałe w metabolizmie kości, przewodnictwie komórek nerwowych lub podziałach komórkowych.

Średnie, dzienne spożycie witaminy K przez społeczeństwo szacowane jest na sześćdziesiąt do dwustu mikrogramów, a jej niedobory wynikające ze zbyt niskiego spożycia zdarzają się stosunkowo rzadko. Jeżeli wystąpią wskazania do suplementacji, ważne, aby preparat z witaminą K przyjmować podczas posiłku ze względu na jej rozpuszczalność w tłuszczach. Suplementy diety, które znajdziemy w aptece mają deklarowaną zawartość witaminy K od pięćdziesięciu do dwustu mikrogramów w zależności od preparatu. Maksymalną ilość witaminy K w zalecanej dziennej porcji określa się na poziomie dwustu mikrogramów. Suplementy, które mają taką zawartość powinny być więc zażywane raz dziennie.

Bezpośrednim wskazaniem do przyjmowania witaminy K jest zapobieganie chorobie krwotocznej u noworodków. Mówimy jednak w tym przypadku o podaniu preparatu domięśniowo, a jeżeli występują do tego przeciwwskazania- doustnie. W randomizowanym badaniu, przeprowadzonym w Japonii, podawano kobietom po okresie menopauzy niskie dawki witaminy K2 MK-4 doustnie przez dwanaście miesięcy. Wyniki wskazały na poprawę jakości kości bez żadnych znaczących działań niepożądanych. W innym badaniu klinicznym z randomizacją kobietom po menopauzie podawano natomiast przez rok witaminę K2 MK-7 w ilości trzystu siedemdziesięciu pięciu mikrogramów na dobę. Wyniki nie wykazały jednak istotnych różnic w gęstości mineralnej kości między grupą badaną a placebo. Nie ma więc wyraźnego potwierdzenia skuteczności profilaktycznego stosowania witaminy K. Wśród wskazań zapobiegania osteoporozie znaleźć możemy wzmiankę o diecie bogatej w witaminę K, nie ma jednak zaleceń mówiących o konieczności jej dodatkowej suplementacji

Produktami bogatymi w witaminę K są głównie warzywa w kolorze zielonym, zawierające duże ilości chlorofilu. Mowa tutaj o na przykład jarmużu, brokułach czy szpinaku. Witaminę K dostarcza się do organizmu spożywając także takie warzywa jak: kalafior, ziemniaki, marchew oraz owoce, na przykład truskawki i brzoskwinie. Mniejsze ilości witaminy K znajdziemy też w produktach pochodzenia zwierzęcego: wątrobie wołowej, jajkach oraz mleku. Co ciekawe witaminę K możemy odnaleźć również w zielonej herbacie i w kawie.

Często mówi się także o konieczności łączenia witaminy K2 z witaminą D3. Obie mają wpływ na gospodarkę wapniowo-fosforanową oraz metabolizm kości.  Metaanaliza ośmiu badań klinicznych potwierdza, że to połączenie może w znacznym stopniu podnieść gęstość mineralną kości oraz zmniejszyć poziom niekarboksylowanej osteokalcyny, będącej markerem osteoporozy oraz chorób na tle sercowo-naczyniowym. Brak jest jednak jednoznacznego potwierdzenia korzyści zdrowotnych płynących z tej interakcji. W związku z tym nie ma także wytycznych, które wskazywałyby na konieczność przyjmowania tych witamin wspólnie.

Dobrym źródłem, pomagającym podnieść poziom witaminy K jest ciesząca się w Japonii ogromną popularnością sfermentowana soja, zwana natto.  W Polsce produkt ten praktycznie nie jest znany. Dostarcza on jednak tysiąc dziewięćset siedemdziesiąt mikrogramów witaminy K2 w stu gramach produktu. Dla porównania szpinak, uznawany za warzywo bogate w witaminę K ma jej około pięćset sześćdziesiąt mikrogramów w stu gramach.

To już wszystko, dziękuję za uwagę i do zobaczenia w kolejnym odcinku.

Czytaj też: Skąd tak duża popularność stosowania megadawek witaminy C? – Wyjaśniamy!

Zobacz też

Inne o zagadnieniu:

mgr farm.
Sara Hmaidan
mgr farm.
Paweł Wojciech Belczyk
mgr farm.
Katarzyna Klaś
mgr farm.
Miłosz Różański
mgr farm.
Miłosz Różański
mgr farm.
Marta Jędrzejczak-Modlińska
dr n. farm.
Dorota Wróblewska

Inne o substancji:

0
Wyraź swoje zdanie i dodaj komentarz :)x

Zaloguj się