Witam. Do apteki trafiła starsza Pani z e-receptami od trzech różnych lekarzy. Skarżyła się na zawroty głowy, na które dostała od dwóch różnych lekarzy winpocetynę i betahistynę. Dodatkowo leczy się przeciwdepresyjnie sertraliną w dawce 50 mg od jakiegoś czasu. Po wywiadzie udało mi się dowiedzieć, że dodatkowo poza receptami miała zaleconą pregabalinę 75 mg jako lek dodatkowy do leku przeciwdepresyjnego na zaburzenia lękowe (pokazała ulotkę). Okazało się, że po nim odczuwa zawroty głowy. Pyta, co ma zrobić, bo lekarze zapisują coraz to nowe leki, nie wie do czego one służą i nie wie jak je stosować. Od laryngologa otrzymała dodatkowo klarytromycynę na zapalenie oskrzeli, a także od lekarza rodzinnego, hydroksyzynę w zamian za pregabalinę (tak przypuszczam), którą stosuje cały czas, lecz ona sama nie wie, czy ma je stosować razem. Od razu nasunęła mi się myśl, że mamy do czynienia z kaskadą działań niepożądanych leków. Pacjentka podstawowe leki jeszcze ma w domu w zapasie, dlatego poleciłem skontaktować się z lekarzem prowadzącym, aby ustalić, czy jest konieczność stosowania winpocetyny i/lub betahistyny na zawroty głowy, które mogą być przyczyną stosowania pregabaliny (sertralinę wykluczyłem, bo stosuje już od dłuższego czasu i nie skarżyła się na żadne dolegliwości). Dodatkowo stosowanie dwóch leków na zawroty głowy także wydały mi się niezbyt dobrą praktyką. Pacjentka nie miała możliwości udać się jeszcze tego samego dnia do lekarza prowadzącego, dlatego wydałem klarytromycynę i probiotyk na już, poinformowałem, że gdyby odczuwała problemy z mięśniami podczas stosowania klarytromycyny do leków na cholesterol i lipidy to niech natychmiast zgłosi się do lekarza, a także kazałem udać się w poniedziałek z samego rana do specjalisty prowadzącego z receptami, aby skonsultować wszystkie zaordynowane leki od trzech różnych osób (dostała ode mnie karteczkę). Zaleciłem także odstawić pregabalinę. Wiem, że nie leży to w moich kompetencjach.
Czy nadinterpretowałem sytuację i źle zrobiłem polecając udać się do lekarza skonsultować wszystkie zalecone leki i poprawność ich stosowania?
ApoBetina 16 mg 3×1 Asertin 50 mg 1×1 Atoris 20 mg mg 1×1 Bisocard 5 mg 1×1 Captopril 25 mg 1×1 (doraźnie) Duspatalin retard 200 2×1 Hydroksyzyna 25 mg 1×1 IPP 40 1×1 Klarmin 500 2×1 Liphanthyl Supra 215 mg 1×1 Metformax 500 mg 3×1 Polpril 10 mg 1×1 Pregabalin Sandoz 75 mg 1×1 Vinpocetine Espefa 10 mg 2×1
Marcin, każdy nowy objaw u ludzi w podeszłym wieku należy traktować jako działanie niepożądane leku, dopóki nie udowodni się, że jest inaczej. Pregabalina jest w 98% wydalana z moczem w postaci niezmienionej, więc u ludzi starszych z mniejszym klirensem nerkowym działania niepożądane typowe dla opioidów nawet przy małej dawce są normalne. Generalnie przy takim koktajlu i komunikacji z lekarzami (jej brakiem) można śmiało założyć, że z połowa przepisanych leków to klasyczna terapia „low-value”. Pani Maria też słusznie zauważyła odnośnie witaminy B12. Ale te wszystkie rozważania nie mają większego sensu, bo pracownik apteki w takiej sytuacji niewiele może poza „odesłaniem” 😉
Słusznie zwróciłeś uwagę na możliwą interakcję klarytromycyny z ATV. Co do odsyłania do lekarza celem „weryfikacji wszystkich zaleconych leków i zasadności ich stosowania”, ja jestem generalnie przeciwny takim ogólnym zaleceniom, a zamiast tego preferuje jasne formułowanie, z czym jest problem. Tu była to konieczność ustalenia, czy to pregabalina powodowała u niej te zawroty głowy (co jak już zauważyłeś, może prowadzić do kaskady w postaci przepisywania leków na zawroty głowy) – co nie jest takie oczywiste, bo choć to faktycznie bardzo częsty efekt uboczny, to niekoniecznie przy tak małej dawce.
Betahistyna często jest łączona z winpocetyną, to mnie jakoś bardzo nie dziwi. Bardziej zaskakuje, jak często lekarze lekką ręką piszą tę klarytromycynę – że się nie boją interakcji przy tak dużym zestawie leków. 🙂
Nie wiem, czy to właściwe postępowanie. Właściwe to takie, które doprowadzi do tego, że Pani będzie stosować tylko niezbędne leki i będzie przekonana, że lekarz wie, co robi. Trudno to ustalić w aptece bez kontaktu z przepisującym (a tu właściwie trzema przepisującymi).
Dlatego zastanawia mnie, co w tej klarytromycynie jest takiego specjalnego, że tak często widuję ją na receptach z lekami na cholesterol, czego nie ma w zasadzie azytromycyna chociażby? Dodatkowo wygodniejsza w stosowaniu, bo raz na dobę przez trzy, góra sześć dni.
Mógłbyś mi powiedzieć, czy są korzyści ze stosowania winpocetyny i betahistyny razem? Tu akurat jeden lekarz wybrał winpocetynę, a drugi betahistynę.
Jeszcze nurtuje mnie kwestia betahistyny i hydroksyzyny – nie działają one przeciwwstawnie? Analog histaminy i lek przeciwhistaminowy razem?
W kwestii pregabaliny, Pani sama powiedziała mi, że już i tak zeszła z dawki 150 mg, a i tak nadal odczuwa zawroty głowy po niej.
Marcinie, czy pytałeś pacjentkę o podstawowe badania? Morfologię, glikemię, elektrolity? Z tego co widzę, Pani zażywa dwa leki upośledzające wchłanianie wit B12 (metformina, pantoprazol), co może prowadzić do niedoborów żelaza, przy długotrwałym stosowaniu. Leki te również mogą zmniejszać poziom innych jonów jedno i dwuwartościowych. Chociaż z drugiej strony ma leki oszczędzające potas. Czy prawidłowo kontroluje sobie poziom cukru?
Niestety, Pani miała pojawić się w aptece w poniedziałek, ale tak się złożyło, że rozchorowałem się na całego i nie miałem możliwości wysłuchać, czego udało się pacjentce dowiedzieć od lekarza i jakie postępowanie zalecono, czego bardzo żałuję. Mam nadzieję, że pojawi się jeszcze u nas, a wtedy dam Wam znać, jak sytuacja się rozwinęła. Z pewnością dopytam o wyżej przytoczone kwestie, bo nie ukrywam, że pośród całego chaosu po prostu umknęło to mojej uwadze. Podejrzewam, że jeszcze się u nas pojawi.
Odnośnie IPP i witaminy B12, upośledzone wchłanianie nie jest przypadkiem efektem długotrwałego stosowania tych leków? Masz może badanie na ten temat jak długo pacjent musi je stosować, aby znacząco zwiększyło się ryzyko niedoboru B12, żelaza i innych mikro-makro składników?
Wracaj do zdrowia i sił, Kolego 🙂
Wiarygodne badania to domena zespołu opieka.farm i nie czuję się na siłach, aby je prezentować. Wypada mi się tylko ładnie uśmiechnąć do fachowców. Wypowiedziałam się na podstawie kilkuletniej obserwacji, gdzie na receptach z metforminą i IPP, pojawiały się dość często preparaty na niedokrwistość. Byli to rzeczywiście pacjenci długotrwale leczeni tymi lekami, dobrze ponad rok. CHPL IPP ocenia niedobór wit. B12 jako rzadkie działanie niepożądane. Czy takie rzadkie, to nie powiedziałabym. Wiąże się to z mechanizmem działania IPP, w konsekwencji ze zmniejszoną ilością soków żołądkowych, czynnika IF itd.
Dziękuję za słowa wsparcia, to tylko koronawirus, nic złego stać się nie może ?
Każda opinia jest dla mnie ważna, każdy pogląd, bo zawsze daje zalążek jakiejś ciekawie prowadzonej dyskusji, szczególnie na tak profesjonalnej stronie jaką jest opieka.farm, a nie wątpię, że również posiadasz ogromną wiedzę farmakologiczną. Prawda jest taka, że można by rozmawiać i rozmawiać, bo tematów, które pozostają bez odpowiedzi wciąż jest mnóstwo, a coraz trudniej znaleźć rzetelne odpowiedzi na pytania. Ale teraz przyszła mi na myśl książka polecana tutaj, którą mam, Stockleys – Drug Interactions, zerknę, czy tam przypadkiem nie ma czegoś o inhibitorach pompy protonowej i wspomnianej interakcji. Pozdrawiam!
Trzymaj się Człowieku!!!