Wiceminister Zdrowia Maciej Miłkowski odpowiadał na pytania dotyczące refundacji leków przeciwcukrzycowych. Jak twierdzi, objęcie flozyn i inkretyn refundacją ponad pół roku temu przyczyniło się do opóźnienia przejścia wielu pacjentów na leczenie insuliną, co jest bardzo korzystne dla ich zdrowia.[1] Ministerstwo niestety nie planuje poszerzenia kryteriów refundacyjnych dla pacjentów diabetologicznych(min. 8% hemoglobiny glikowanej oraz dodatkowo dla inkretyn BMI min. 35).
Potwierdza się bardzo korzystny wpływ flozyn na układ sercowo-naczyniowy i jak mówi wiceminister, MZ spodziewa się wniosku od jednej z firm w sprawie rejestracji dodatkowego wskazania dla flozyn – niewydolności serca.[1] Konkretnie mowa o dapagliflozynie (Forxiga), do której rozszerzenia zastosowań doszło już w Stanach Zjednoczonych w maju. (Patrz: “Korzyści ze stosowania dapagliflozyny w niewydolności serca”.)
Maciej Miłkowski zaznacza, że powyższe decyzje refundacyjne doprowadziły do spadku cen wybranych insulin oraz że trwają negocjacje z producentami, które być może poskutkują niższymi dopłatami pacjentów także w przypadku insulin długodziałających. Wspomina także o zaletach urządzeń do stałego monitorowania glikemii, jednak nie jest planowane poszerzenie refundacji tej terapii(w tej chwili osoby poniżej 18 r.ż.)[1]
Piśmiennictwo
- politykazdrowotna: MZ: refundacja urządzeń CGM tylko dla dzieci. Chyba, że…. 08.07.2020 pełny tekst⬏⬏⬏