Pytanie czytelnika
Czy potwierdzeniem kontynuacji leczenia mogą być printscreen z IKP z wcześniej wystawionych przez lekarza recept podczas gdy chcemy wypisać dla siebie receptę pro auctore na antykoncepcję?
Nasza odpowiedź
Nie określono prawnie, w jaki sposób i na podstawie jakich dokumentów ma być ta “kontynuacja zlecenia lekarskiego” udowodniona. Print Screen z IKP niestety nie jest dowodem na to, że leczenie miało być kontynuowane – może nie miało być. Z pewnością najlepszym rozwiązaniem jest pozyskanie zaświadczenia od lekarza.
Osobiście ciężko mi natomiast wyobrazić sobie sytuację, w której WIF nakłada karę na farmaceutkę, która sobie taką receptę wystawiła.
Temat recept pro auctore omawiają również poniższe artykuły:
Póki co kontrola WIF-u ogranicza się do aptek i nie ma podstawy prawnej, żeby kontrolować farmaceutów poza aptekami w przypadku recept pełnopłatnych. Więc nie ma co się stresować 🙂
No tak. Ale jakby nie było, jest ten “precyzyjny” zapis w ustawie: KONTYNUACJA ZLECENIA LEKARSKIEGO.
Mimo podejścia naszego rządu do kwestii związanych z prawami reprodukcyjnymi kobiet również chcę gorąco wierzyć w to, że nikt nie będzie o to farmaceutek ścigał.
Ale w przypadku recepty farmaceutycznej na antykoncepcję już zaczynają się schody. 🙂