fbpx

Pseudoefedryna – Pogadanki farmaceutyczne

Mgr farm. Konrad Tuszyński wyjaśnia kiedy stosować pseudoefedrynę, jakie są jej działania niepożądane, kto nie powinien jej stosować, co należy powiedzieć pacjentowi kupującemu lek z pseudoefedryną i jakie są zastosowania off-label.
Substancje:
Opracowanie merytoryczne:
mgr farm.
Długość nagrania: 7:28

Transkrypcja

Cześć, tu Konrad Tuszyński. Witam w programie Pogadanki Farmaceutyczne. W tym odcinku porozmawiamy o pseudoefedrynie. Jakich informacji udzielić pacjentowi i na co uważać? Zapraszam.

Pseudoefedryna została opisana w 1889 roku, kiedy to po raz pierwszy wyizolowano ją z przęśli dwukłosowej, zwanej z łaciny jako Ephedra distachya. Stąd też nazwa efedryna. „Pseudo” w nazwie odnosi się do tego, że jest to izomer efedryny, która wykazuje silniejsze działanie i jest dostępna już tylko w lekach na receptę oraz w postaci leków recepturowych.
Obecnie jest bardzo powszechnie stosowanym związkiem, jednak w wielu krajach wypierana jest przez fenylefrynę, czyli inny sympatomimetyk. Dzieje się tak dlatego, że pseudoefedryna, podobnie jak efedryna, mogą być używane jako prekursory do syntezy metylkatynonu i metamfetaminy i obrót nią jest ściśle regulowany. W przypadku fenylefryny nie ma tego problemu, ale jest inny – ten odpowiednik terapeutyczny nie ma wiarygodnych dowodów na skuteczność kliniczną.

Pseudoefedrynę stosuje się w objawowym leczeniu zapalenia błony śluzowej nosa i zatok w przebiegu przeziębienia, grypy i alergicznego zapalenia błony śluzowej nosa w preparatach już od 7. roku życia. Częściej jednak wydajecie ją dorosłym.

Przejdźmy teraz do sedna – jakie informacje warto przekazać pacjentowi przy każdym wydaniu preparatu z apteki, o czym poinformować w razie dodatkowych pytań, a o czym lepiej nie wspominać?

Pseudoefedryna zmniejsza obrzęk błony śluzowej nosa i zatok, dzięki czemu ułatwia odpływ wydzieliny z tych obszarów. Ale należy pamiętać, że jest to działanie objawowe – nie ma dowodów na to, że jej stosowanie zmniejsza ryzyko powikłań nieżytu nosa, jak to się mówi, kataru, czy zapalenia zatok przynosowych. Jest to więc lek opcjonalny, którzy przy wystąpieniu jakichkolwiek niepokojących działań niepożądanych może być odstawiony bez konsultacji z lekarzem.
Pseudoefedryna, podobnie jak inne sympatomimetyki do stosowania ogólnego czy miejscowego, jak ksylo czy oksymetazolina, przede wszystkim udrażnia nos i zatoki, a nie wysusza je. Będzie więc umiarkowanie skuteczna przy wodnistej wydzielinie z nosa. Pacjentom skarżącym się na wodnisty katar należy polecić dodatkowo lek przeciwhistaminowy pierwszej generacji taki jak triprolidyna, feniramina czy miejscowo stosowane mepyramina i dimetinden, albo połączenie ksylometazoliny z Ipratropium, czyli cholinolitykiem. Te związki będą szczególnie skuteczne w przypadku alergicznego nieżytu nosa, ponieważ poza tym że działają wysuszająco, to oczywiście są też blokerami receptorów histaminowych.
Pseudoefedryna może powodować nadmierne poburzenie oraz zaburzenia snu i to są częste działania niepożądane. Pacjent przeziębiony to chory, który powinien się wysypiać.
Wydając pseudoefedrynę zapytaj, czy pacjent leczy się na nadciśnienie tętnicze. Co prawda jej przyjęcie rzadko prowadzi do istotnych wzrostów ciśnienia krwi, ale u osób zdrowych. U pacjentów przyjmujących leki przeciwnadciśnieniowe, może antagonizować ich działanie, przez co pacjent może doświadczyć wzrostów ciśnienia. Nie oznacza to, ze osoba z nadciśnieniem nie może przyjmować leków z pseudoefedryną, ale lepiej odradzić ją wszystkim chorym, którzy problemy z kontrolowaniem ciśnienia tętniczego krwi oraz u pacjentów z ciężkim nadciśnieniem tętniczym.
Pseudoefedryny nie można wydawać kobietom ciężarnym z uwagi na jej szkodliwy wpływ na płód. jest to spowodowane ryzykiem wystąpienia wad wrodzonych takich jak np. zarośnięcie jelita cienkiego. Ryzyko to jest niskie, ale biorąc pod uwagę, że jest to lek działający objawowo, jest zbędne.
Poza tym pseudoefedryny nie powinny stosować kobiety karmiące piersią. Nie chodzi tu o jej szkodliwość dla dziecka po spożyciu z pokarmem, ale o fakt, że jej przyjmowanie ogranicza produkcję mleka kobiecego. Co ciekawe, bywa nawet w ten sposób stosowana przez kobiety chcące zahamować laktację. Jest to jednak zastosowanie poza wskazaniami.

Co warto dodać, jeśliby pacjent pytał albo jeśli macie więcej czasu? Pacjent w ulotce przeczyta, że pseudoefedryna wchodzi w niebezpieczną interakcje z inhibitorami MAO. W Polsce inhibitory MAO nie są powszechnie stosowane. Dostępny jest w zasadzie tylko jeden inhibitor MAO-A, czyli przeciwdepresyjny moklobemid, oraz dwa inhibitory MAO B stosowane w chorobie Parkinsona. Są to selegilina i rasagilina. Faktycznie teoretyczne przesłanki oraz kilka opisów przypadków wskazuje na to, że połączenie pseudoefedryny z tymi lekami mogłoby skutkować dużymi wzrostami ciśnienia tętniczego. Nie jest to w mojej ocenie jednak na tyle poważny problem, żeby każdorazowo pytać pacjentów przed wydaniem pseudoefedryny, czy leczą się na Parkinsona lub depresję.

O czym raczej pacjentom nie powiemy, przynajmniej niepytani? Pseudoefedryna znajduje zastosowanie w leczeniu priapizmu czyli bolesnym wzwodzie, który może wystąpić samoistnie, albo jako działanie niepożądane niektórych leków, na przykład sildenafil. Jest to bardzo poważny stan wymagający interwencji lekarskiej. Oczywiście stosowanie pseudoefedryny w leczeniu bolesnego wzwodu jest zastosowaniem off label, ale już teraz nawet na stronach kilku zagranicznych szpitali znalazłem informację z zaleceniem, żeby w razie zwiększonego ryzyka wystąpienia priapizmu zażywali 60 mg pseudoefedrynę. Z farmakologii pamiętacie państwo, że układ współczulny odpowiada za ejakulację oraz hamuje erekcję, a układ przywspółczulny powoduje erekcję i opóźnia ejakulację. Lek, który ma działanie podobne do adrenaliny będzie więc działał jak pobudzenie układu współczulnego i hamował wypełnianie prącia krwią.

Warto dodać też, że pseudoefedryna w dawkach powyżej 240 miligramów działa stymulująco i euforyzująco, a więc podobnie do amfetaminy. Jest więc nadużywana jako środek do wspomagania się na przykład w nauce i sporcie. W związku z tym, ze pseudoefedryna ma działanie termogeniczne i zmniejsza uczucie łaknienia, stosowana też jako środek wspomagający odchudzanie. Przewlekłe jej stosowanie powoduje tolerancję, a więc potrzebę przyjmowania coraz większych dawek. A większe dawki powodują wzrosty ciśnienia, tachykardię, arytmie i mogą prowadzić nawet do psychoz. Dlatego też trzeba zwracać szczególną uwagę na pacjentów często proszących o lek z pseudoefedryną. W jednej sprzedaży można wydać tylko łącznie 720 miligramów, więc praktycznie nigdy nie wydacie więcej niż jednego opakowania. Dlatego też nie jest łatwo zorientować się, który pacjent nadużywa leku – zwykle będzie prosił tylko o jedno opakowanie, ale w wielu aptekach.
To już wszystko, dziękuję za uwagę i do zobaczenia w kolejnym odcinku.

Czytaj też: Czym w zasadzie różnią się od siebie pseudoefedryna i fenylefryna? – Wyjaśniamy!

Zobacz też

Inne o zagadnieniu:

mgr farm.
Miłosz Różański
mgr farm.
Miłosz Różański
dr n. med.
Karolina Matyjaszczyk-Gwarda

Inne o wskazaniach:

mgr farm.
Magdalena Golec
mgr farm.
Magdalena Michniewska

Inne o substancji:

3
0
Wyraź swoje zdanie i dodaj komentarz :)x

Zaloguj się