Autorzy raportu IQVIA „Opieka farmaceutyczna w Polsce” (Patrz: “Jak wdrożyć opiekę farmaceutyczną w Polsce? Odpowiedź w raporcie IQVIA”.) przekonują, że wdrożenie opieki farmaceutycznej w Polsce jest nie tylko potrzebne dla funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej, ale też może przynieść wiele korzyści dla pacjentów, lekarzy i farmaceutów.
Większa dostępność usług dla pacjenta
Jak pokazują doświadczenia innych krajów, wprowadzenie w aptekach podstawowych usług diagnostycznych, np. pomiar ciśnienia tętniczego, badanie stężenia glukozy we krwi czy poziomu cholesterolu przyczynia się do ogólnego zwiększenia ich dostępności. Tym samym doszłoby do zmniejszenia kolejek i skrócenia czasu oczekiwania na wykonanie usługi. Dodatkowo, ze względu na dużą liczbę i zwykle korzystną lokalizację aptek, pacjent miałby możliwość skorzystania z badania bliżej swojego miejsca zamieszkania.
Optymalizacja nakładu pracy lekarzy
Umożliwienie wykonywania w aptece podstawowych badań diagnostycznych pomogłoby zoptymalizować czas pracy lekarzy. Farmaceuci, na podstawie konsultacji i wyników badań mogliby udzielać pacjentom porad w zakresie powszechnych schorzeń, zaś w przychodniach zwiększyłby się udział wizyt, które wymagają kompleksowych konsultacji i ekspertyzy lekarskiej. Ta korzyść ma szczególne znaczenie w obliczu niedoboru personelu medycznego, z którym mamy do czynienia w Polsce.(Patrz: “Dlaczego wdrożenie opieki farmaceutycznej w Polsce jest tak ważne?”.).
Poprawa profilaktyki
Według raportu IQVIA ważna korzyść z wprowadzenia opieki farmaceutycznej to poprawa profilaktyki. Po pierwsze, pacjent podczas konsultacji z farmaceutą miałby możliwość uzyskania porad odnośnie zdrowego trybu życia. Mógłby również skonsultować listę badań diagnostycznych, które powinien wykonać ze względu na wiek, choroby itd. Po drugie, możliwość wykonania przynajmniej części koniecznych badań w aptece wiązałaby się dla pacjenta z wygodą i oszczędnością czasu. Mogłoby to zachęcić więcej osób do częstszego wykonywania badań kontrolnych.
Zwiększenie compliance pacjentów
Compliance jest to stopień stosowania się pacjenta do wytycznych terapii. Im lepszy compliance, tym większe szanse na to, że stosowana przez pacjenta terapia będzie efektywna. Podczas konsultacji z farmaceutą pacjent mógłby przedyskutować swoje obawy związane ze stosowaną terapią, lepiej zrozumieć jej cel oraz upewnić się jak prawidłowo przyjmować leki. Wszystko to przyczyniłoby się do zwiększenia compliance.
Zmniejszenie skali polipragmazji
Jak przekonują autorzy raportu, dodatkową korzyścią z konsultacji z farmaceutą byłoby ograniczenie polipragmazji, rozumianej jako stosowanie przez pacjenta wielu leków jednocześnie. Na podstawie wywiadu z pacjentem oraz usług takich jak przegląd domowej apteczki czy przegląd lekowy, farmaceuta mógłby zidentyfikować problemy lekowe. Należą do nich np. stosowanie dwóch leków należących do tej samej grupy terapeutycznej, przyjmowanie leków, które wchodzą w istotne klinicznie niekorzystne interakcje ze sobą lub pożywieniem oraz nieuzasadnione stosowanie leku. Następnie, w porozumieniu z lekarzem farmaceuta mógłby dostosować zestaw leków tak, aby zoptymalizować terapię.
Rozwój zawodowy farmaceutów
Obecnie rola farmaceuty ograniczona jest przede wszystkim do wydawania leków i udzielania krótkich rekomendacji, często niepoprzedzonych szczegółowym wywiadem z pacjentem. Wprowadzenie usług opieki farmaceutycznej pozwoliłoby wykorzystać kompetencje i potencjał farmaceutów, czyniąc z nich profesjonalnych doradców zdrowotnych i partnerów lekarzy w procesie prowadzenia terapii pacjenta. Wzrost uprawnień i znaczenia zawodu farmaceuty stanowiłyby też dodatkowy impuls do dalszego samokształcenia i zdobywania nowych umiejętności przydatnych w pracy z pacjentem.
Reasumując, na podstawie raportu IQVIA, wdrożenie usług opieki farmaceutycznej w Polsce wydaje się być zarówno potrzebne jak i korzystne. Czy jednak jesteśmy gotowi na jej wprowadzenie? Odpowiedź na to pytanie będzie tematem kolejnego artykułu.
Super streszczenie, chociaż nie zgadzam się z niektórymi założeniami raportu. Przez to ciągłe powtarzanie jak ważne jest zwiększanie compliance, to sam nawet w to kiedyś uwierzyłem. Ale compliance nigdy nie było częścią EBM. Pacjent powinien otrzymywać jak najlepsze informacje o danej interwencji, w jak najbardziej zrozumiały sposób, żeby mógł ocenić korzyści vs ryzyko i jak decyduje o niepodjęciu terapii, to super. To jest concordance, a nie compliance. Tu chodzi o świadomą decyzję i to kuleje w Polsce i w sumie na całym świecie w mneijszym lub większym stopniu. Ja nie chciałbym, żeby np. banki chciały zwiększać mój compliance brania kredytów, tylko żebym podjął świadomą decyzję 😉 Usilne zwiększanie compliance bardzo często może prowadzić do obniżenia jakości życia. Po drugie, na chwilę obecną przeglądy lekowe raczej nie zmniejszają problemu polipragmazji, ponieważ bardzo rzadko są nakierunkowane na deprescribing. W tym artykule jest to bardzo fajnie opisane https://accpjournals.onlinelibrary.wiley.com/doi/full/10.1002/jac5.1150
Porównanie z kredytem świetne. 🙂