Pytanie
Sterydy wziewne są podstawowymi lekami w terapii astmy. Stosowanie jednego opakowania sterydów wziewnych w miesiącu zmniejsza ryzyko zgonu z powodu astmy dwunastokrotnie.[1]
Skąd zatem taka nieufność pacjentów i tak liczne wątpliwości? Dlaczego pacjenci obawiają się wziewnych glikokortykosteroidów i czy steroidofobia to realny problem?
Krótka odpowiedź
Pacjenci najczęściej obawiają się leczenia sterydami wziewnymi z powodu błędnego przekonania o ich działaniach niepożądanych. Mylą glikokortykosteroidy ze sterydami anabolicznymi. Boją się: wzrostu wagi, szybszego starzenia się skóry, zmian hormonalnych i zaburzeń psychicznych. Część pacjentów kojarzy sterydy z lekami podawanymi podczas udzielania pierwszej pomocy np. na SOR-ach. Mają przekonanie, że są to silne leki, które powinno stosować się tylko krótkotrwale.
Steroidofobia to realny problem. Strach przed działaniami ubocznymi leku powoduje, że 45% chorych na astmę odstawia lub zmniejsza dawkę wziewnych glikokortykosteroidów bez konsultacji z lekarzem[1]
Wyjaśnienie
Obawy pacjentów przed leczeniem wziewnymi glikokortykosteroidami wynikają z błędnego przypisywanie im działań ubocznych sterydów anabolicznych. Część osób ma mylne przekonanie, że są to zbyt silne leki, które wywołają u nich więcej szkody niż korzyści. W efekcie dochodzi do zaniechania leczenia lub zaniżania dawki leku.
Glikokortykosteroidy wziewne mogą wywołać ogólnoustrojowe działania niepożądane. Prawdopodobieństwo ich wystąpienie zwiększa się podczas długotrwałego stosowania wysokich dawek.[2]
Ogólnoustrojowe działania niepożądane są jednak dużo mniej prawdopodobne przy wziewnym podaniu glikokortykosteroidów niż przy podaniu doustnym. Aby zwiększyć skuteczność wziewnych sterydów i ograniczyć miejscowe działania niepożądane, należy poinstruować pacjenta w jaki sposób powinien przyjmować lek. Niewłaściwe stosowanie inhalatorów zwiększa ryzyko wystąpienia: kandydozy jamy ustnej, chrypki, bólu gardła albo kaszlu.
Rozwój technologii pomaga obecnie zmniejszać ryzyko wystąpienia działań niepożądanych. Nowe mechanizmy w inhalatorach sprawiają, że leki trafiają bezpośrednio do płuc, a nie osadzają się w gardle. Minimalizacja strat sprawiła, że podaje się niższe dawki sterydu zachowując tę samą skuteczność kliniczną.[3]
Ponadto najnowszy glikokortykosteroidy wziewny (cyklezonid) to lek o miejscowym działaniu. Cyklezonid to prolek. Swoją aktywność biologiczną rozpoczyna dopiero w miejscu działania, czyli w płucach.[4] Charakteryzuje się on niską biodostępnością. Po wchłonięciu do krwi więcej niż 90% leku wiąże się z białkami. Wszystkie te cechy powodują, że ryzyko działań niepożądanych jest niskie.
Podsumowując, glikokortykosteroidy wziewne to grupa leków o działaniu przeciwzapalnym. Są one podstawowymi lekami stosowanymi w leczeniu astmy w każdej grupie wiekowej. Nowocześniejsze metody aplikacji leku sprawiają, że pacjent stosuje niższe dawki z tym samym efektem terapeutycznym. Nowsze leki typu cyklezonid, cechują się korzystną farmakokinetyką i niską biodostępnością, co przekłada się na dobry profil bezpieczeństwa.
Czytaj też: Glikokortykosteroidy wziewne
Piśmiennictwo
- Antczak-Marczak M., Kuna P. (2008). Steroidofobii ciąg dalszy, czyli dobrze poznać wroga (a może przyjaciela?), Terapia, 4: 55-63.⬏⬏
- Pandya, D., Puttanna, A., & Balagopal, V. (2014). Systemic effects of inhaled corticosteroids: an overview. The open respiratory medicine journal, 8, 59–65. https://doi.org/10.2174/1874306401408010059⬏
- Adamed Pharma S.A. (2023). ChPL Flutixon⬏
- Covis. (2021). ChPL Alvesco⬏