fbpx

Przebarwienia skórne – preparaty dostępne w aptece

Autor:
mgr farm.
Publikacja: 14/06/2018
Przebarwienia skórne.
W aptece możemy znaleźć wiele kosmetyków, które mają rozjaśniać, a nawet całkowicie usuwać przebarwienia. Preparaty różnych firm różnią się składem i skutecznością. Sprawdź jakie składniki wchodzą w skład kosmetyków stosowanych na przebarwienia skórne.

Spis treści

Treść tylko dla farmaceutów i techników farmaceutycznych.

W aptece możemy znaleźć kosmetyki, które mają rozjaśniać, a nawet całkowicie usuwać przebarwienia. Preparaty poszczególnych firm różnią się między sobą zarówno składem, jak i skutecznością. O tym, jakie są przyczyny powstawania przebarwień skórnych i jak im zapobiegać pisaliśmy w innym opracowaniu. (Patrz: Przebarwienia skórne – dlaczego powstają i jak im zapobiegać?”.)

Co możemy znaleźć w kosmetykach?

Podstawą leczenie przebarwień powinny być kosmetyki zawierające filtry przeciwsłoneczne (np. z tlenkiem cynku, dwutlenkiem tytanu i tlenkiem żelaza). Za najbardziej skuteczne związki uważa się retinoidy i hydrochinon, które wykazują działanie drażniące na skórę. Hydrochinon został jednak wycofany w wielu krajach, w tym także i w Polsce.

Witamina A oraz jej pochodne hamują powstawanie melaniny, złuszczają i wygładzają naskórek. Na początku stosowania preparatu może pojawić się rumień, suchość skóry, złuszczanie, świąd. Mimo że stężenie retinolu w kosmetykach jest niższe niż w lekach, należy pamiętać, by nie stosować go w ciąży i chronić skórę przed promieniowaniem UV.

Obecnie szuka się także innych, naturalnych składników, które mogłyby skutecznie usuwać przebarwienia. Do związków, których działanie rozjaśniające określono jako najbardziej skuteczne, należą soja i niacyna, w dermokosmetykach występują jednak dość rzadko. Do innych składników naturalnych, zdecydowanie częściej spotykanych w preparatach kosmetycznych należą m.in.:

  • arbutyna – występuje w postaci czystego związku lub w wyciągach roślinnych (np z liści mącznicy lekarskiej, borówki brusznicy i  bergenii), hamuje powstawanie melaniny; zakłada się, że arbutyna ulega hydrolizie do obecnie niestosowanego hydrochinonu, który niegdyś był jednym z najbardziej skutecznych związków stosowanych w kosmetykach usuwających przebarwienia; mimo powszechnego wykorzystanie arbutyny w preparatach depigmentujących wciąż brakuje jednak większych badań, które potwierdzałyby jej skuteczność[1],
  • papaina, bromelaina – enzymy o działaniu złuszczającym, wygładzającym i rozjaśniającym naskórek,
  • kwas kojowy – ogranicza syntezę melaniny, działa depigmentująco, ma właściwości przeciwgrzybicze, przeciwbakteryjne i nawilżające[2];
  • kwas azelainowy – wykazuje działanie keratolityczne, hamuje wzrost i nadmierną aktywność melanocytów; w wyższych stężeniach kwas azelainowy jest składnikiem leków miejscowych na trądzik i przebarwienia, dostępnych bez recepty (np. krem Acne-Derm) o czym pisaliśmy w innym opracowaniu. (Patrz: Farmakoterapia trądziku młodzieńczego”.) Wydając preparaty z kwasem azelainowym warto przypomnieć o konieczności nawilżania skóry,
  • kwas askorbowy (głównie w stężeniu powyżej 5%) – chroni przed promieniowaniem UVA/UVB, rozjaśnia skórę, spowalnia proces syntezy melaniny,
  • ekstrakty roślinne z morwy, lukrecji, mącznicy lekarskiej, aloesu, cytryny, grejpfruta, brzozy, pietruszki, borówki brusznicy mogą wspomóc, przy długotrwałym stosowaniu, efekt rozjaśnienia skóry,
  • hydroksykwasy (kwas glikolowy, kwas mlekowy i salicylowy) – wykazują działanie typowo złuszczające, dlatego będą skutecznie usuwać lub niwelować przebarwienia.[3]

Co możemy znaleźć na półce aptecznej?

Jeśli przebarwieniom towarzyszą zmiany trądzikowe, szczególnie zalecane preparaty to kremy i żele z kwasem azelainowym (Acne-Derm krem, Skinoren krem, Skinoren żel). Skuteczność kosmetyków stosowanych na przebarwienia jest trudna do określenia. Efekt jest osobniczy, zwykle subiektywny. Warto przypomnieć pacjentowi, że uzyskanie zadowalającego efektu wymaga regularnego i długotrwałego stosowania.

Zdecydowanie najtańszą wersją kuracji przeciwko przebarwieniom będzie wybór produktów z serii Ziaja Med Kuracja Wybielająca. Dobrą opinią cieszy się punktowy reduktor przebarwień (koszt kilkunastu złotych). Efekt rozjaśnienia może pojawić się po miesiącu. W serii dostępny jest również krem na dzień i na noc, które mają wspomagać jego działanie.

Seria Ziaja Med Kuracja Wybielająca

Inna polska firma, Flos Lek, również wprowadziła serię na przebarwienia – Pharma White&Beauty.Możemy w niej znaleźć m.in. krem punktowy wybielający przebarwienia i piegi, tonik wybielający, krem na cała twarz, krem na dzień profilaktyczny. Seria zawiera m.in. naturalne wyciągi roślinne o miejscowym działaniu rozjaśniającym (wyciąg z liści mącznicy lekarskiej, wyciąg z liści morwy białej, wyciąg z pietruszki, brzoza biała, witaminę C i złuszczającym (kwasy AHA, kwas salicylowy). Należy jednak zwrócić uwagę, że krem z omawianej serii ma niski faktor (SPF20+), dlatego konieczne jest zastosowanie dodatkowego kremu z filtrem.

Do preparatów z nieco wyższej półki należą kosmetyki firmy Synchroline –krem Thiospot Intensive to kosmetyk cieszący się bardzo dobrymi opiniami; zawiera filtr SPF10+. Dużą zaletą drugiego kremu rozjaśniającego zmiany skórne z SPF 50+ Thiospot Ultra  jest wysoki faktor ochronny zawarty w kremie.

Synchroline – krem Thiospot Intensive

Dobre opinie ma krem rozjaśniający marki Ducray Melascreen Eclat. Krem zawiera niski filtr SPF10, jednak do jako ochronę przeciwsłoneczną na dzień warto sięgnąć po specjalny filtr – Melascreen Sun Cream SPF 50+ (Krem przeciwsłoneczny). W opinii użytkowników to jeden z najlepszych kremów z filtrem o działaniu rozjaśniającym przebarwienia. Nadaje się do użytku niezależnie od pory roku, nie tworzy białej warstwy na skórze, co towarzyszy zwykle nakładaniu kremów z filtrem, jest stabilny i dobrze współgra z podkładami mineralnymi. Osoby, u których występują przebarwienia skórne, powinny codziennie stosować preparaty chroniące przed promieniowaniem UV, dlatego tak ważny jest dobór odpowiedniego kosmetyku, który nie będzie np. ograniczał możliwości wykonania makijażu. Produkt jest dość tłusty, dlatego nadaje się bardziej dla osób z suchą cerą w sezonie letnim, a przy cerze mieszanej może powodować nieestetyczne świecenie. Polecany jest szczególnie kobietom w profilaktyce przebarwień. W serii dostępne jest też serum depigmentujące na przebarwienia skóry z kwasem azelainowym i glikolowym.

Melascreen Sun Cream SPF 50+

 

Warto zwrócić też uwagę na kremy marki La Roche Posay – Active C XL, który zawiera 5% witaminy C i Redermic R krem z retinolem – niestety oba są dość drogie. Kremy nakierowane są głównie na działanie przeciwzmarszczkowe, dlatego szczególnie nadają się do polecenia pacjentkom po 40 r.ż., wspomagająco w usuwaniu zmian pigmentacyjnych, spowodowanych wiekiem i słońcem. Drugi z produktów, przeznaczony jest dla osób z cerą tłustą. Po zastosowaniu u osób z cerą suchą może powodować nadmierne łuszczenie się skóry. Ze względu na zawartość retinolu, podczas stosowania preparatu koniecznie zaleć równoczesne stosowanie kremów z filtrem ochronnym!

La Roche-Posay krem Redermic R

Pharmaceris W Albucin-Maxima (Intensywny krem wybielający) – zawiera papainę, która poprzez złuszczenie stopniowo usuwa przebarwienia i wygładza skórę. Krem ma dobre opinie, a pierwszy efekt rozjaśnienia może pojawić się nawet po paru tygodniach jego codziennego stosowania.

Zdecydowanie droższą opcją będzie fluid z kwasem kojowym SKINCEUTICALS PHYTO+ – produkt nie jest typowo apteczny, jednak w opiniach użytkowników jest bardzo skuteczny. Niestety cena wahająca się w granicach paruset złotych może odstraszać.

Skinceuticals Phyto + fluid z kwasem kojowym.

Piśmiennictwo

  1. J.J. Leyden B. Shergill G. Micali J. Downie W. Wallo Natural options for the management of hyperpigmentation. Wiley Online Library 2011 abstrakt
  2. Lajis AFB, Hamid M, Ariff AB. Depigmenting Effect of Kojic Acid Esters in Hyperpigmented B16F1 Melanoma Cells. Journal of Biomedicine and Biotechnology. 2012; 2012:952452. doi:10.1155/2012/952452. pełny tekst
  3. Kornhauser A, Coelho SG, Hearing VJ. Applications of hydroxy acids: classification, mechanisms, and photoactivity. Clinical, cosmetic and investigational dermatology : CCID. 2010;3:135-142. pełny tekst
Subskrybuj
Powiadom o
1 komentarz
Najwyżej oceniane
Nowsze Najstarsze
Inline Feedbacks
View all comments
Mateusz Warzyński

Warto zauważyć, że Acne-Derm nie jest już lekiem, a kosmetykiem.

FB
Twitter/X
LinkedIn
WhatsApp
Email
Wydrukuj

Zobacz też

Inne o wskazaniach: ,

mgr farm.
Adrianna Kwiecińska
1
0
Wyraź swoje zdanie i dodaj komentarz :)x

Zaloguj się